W jaki sposób zasłony mogą ożywić Twój dom?

Czujesz, że jesień cię przytłacza? Że brakuje ci energii, a wszystko wokół wydaje się nudne i nijakie? Każdy z nas, gdy wraca do domu po kilku czy kilkunastu godzinach pracy, ma czasem ochotę jedynie położyć się do łóżka i zasnąć – a nie może, gdyż czekają kolejne zadania i obowiązki. To moment, w którym przydałaby nam się dodatkowa energia. Niektórzy piją kawę, inni ćwiczą, jednak nie każdy ma na to ochotę. Warto zastanowić się, czy możemy zmienić coś w naszym otoczeniu tak, by pobudzało nas do działania? 

Wystrój wnętrza ma duży wpływ na nasze samopoczucie. Może przygnębiać, ale może również ożywiać. Może być bodźcem, który sprawi, że codziennie rano będziemy z werwą i energią wstawać z łóżka! Nie stanie się to za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, jednak kilka prostych zmian dodatków w sypialni czy salonie i z dnia na dzień nastrój może się poprawić. 

Klasycznym elementem ożywiającym wystrój wnętrza są żywe kwiaty, jednak jesienią i zimą trudno o żywe kwiaty. Te, które można dostać w kwiaciarniach, są hodowane w szklarniach i sztucznie pobudzane do wzrostu i kwitnienia, a przez to mniej intensywne zarówno pod względem kolorów, jak i zapachów. W wazonie wydają się mizerniejsze i stoją krócej, nie warto więc zawracać sobie nimi głowy. Zamiast tego możemy jeszcze zebrać i ususzyć ostatnie wrzosy albo skomponować ładny bukiet kolorowych jesiennych liści. 

Najwięcej jednak mogą zdziałać zasłony. Jeżeli mamy mdłe, jednobarwne, gładkie zasłony, szczególnie w chłodnym odcieniu, to nic dziwnego, że czujemy się znużeni. Ich chłód może i współgra z chłodem obecnym za oknem, jednak nikomu nie w smak ciągłe przypominanie o tym, jak codziennie marznie. Ciemne i grube zasłony przytłaczają i dają poczucie osaczenia – ostatnie, czego nam trzeba, gdy za oknem jest coraz mniej słońca, a pogoda schodzi na psy. 

Jesienną pluchę najlepiej przetrwać we własnym domu, w cieple i spokoju. Warto zadbać o to, by było przytulnie i domowo. Pewnym ideałem byłby kominek, ale mało kto może sobie pozwolić na postawienie kominka w bloku mieszkalnym w mieście. Poza tym dużo z nimi zamieszania – może lepiej żeby kominki zostały w angielskiej i skandynawskiej literaturze, na ładnych rysunkach i kartkach świątecznych. 

Odbiegliśmy jednak od tematu zasłon, które mogą zdziałać cuda: nawet prosta zmiana pozwoli nam zobaczyć pomieszczenia w naszym domu czy mieszkania w zupełnie nowym świetle. Gdy dopada nas jesienna chandra, wybierzmy się do hurtowni tkanin po jakieś nowe materiały zasłonowe. Warto szukać tkanin w ciepłych kolorach, ale też wyrazistych, w ciekawe wzory. Mocne akcenty kolorystyczne na pewno nie zaszkodzą, podobnie jak pomarańczowo-czerwona paleta barw – o ile oczywiście takie odcienie będą pasować do reszty wystroju wnętrza. 

Kilka kompletów zasłon, które będziemy co sezon wymieniać (a przy okazji prać; ta prosta czynność również ożywia zasłony, którym kurz odbiera blask) pozwoli nam wprowadzić do wystroju wnętrza sezonową zmienność i zapewni witalność i dobry nastrój wszystkim domownikom. 

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here